Weselisko na 200 osób uciekać do zielonej strefy? Może ktoś poda ile minionej doby zmarło w Polsce ludzi na zawał czy wylew albo nowotwór. Ilu zmarło z powodu braku dostępu do lekarza. A może tych chorób już nie ma? Faktem jest że: niebac tą wymyślona pandemię!
Kiedyś inne były liczny zachorowań i zgonów teraz przy rozwoju medycyny szybko drastycznie zmniejszono graniczne wartości by ogłosić pandemię czy to nie jest dziwne. U mojego syna na weselu było 40 osób i wszyscy się świetnie bawili. Planowane było ponad rok temu na ok. 50 osób. I po jaką cholerę te wielkie spędy? Rodzina z najbliższych stron i tyle.
Żeby co narażać tamtych ludzi?Rozumiem, że to „najważniejszy dzień w życiu, tym niemniej rozum powinien wygrać z emocjami - obiektywnie nie ma warunków na bezpieczne wesela. Cały czas jest „sztukowanie”. W trosce o bezpieczeństwo wszystkich powinno się z nich rezygnować. Powinien być zakaz organizacji wesel albo obowiązek pokrycia przez młodą parę (niestety) jako organizatorów wszystkich kosztów badań i leczenia zarażonych oraz kosztów kwarantanny, także tych, którzy zostali zarażeni przez weselników. Aktualnie wesela powodują zbyt wiele wuko szkód. Jeśli brakuje rozsądku to trzeba przyjąć inne rozwiązania.Obejść obostrzenia to egoizm. Jezeli żyja w tej tzw. calej strefie czerwonej to prosze o odpowiedzialnosc społeczną. Prosze troszczyc sie i dbac o innych. Zresztą to oszukiwanie najblizszych i samych siebie. Lipa straszna. Tak prawdziwie po polsku.Ludzie, przez was przemawia zawiść czy jak? Co was to obchodzi, że Iksińscy wydali na wesele 100 tys.itp. Nie wasze pieniądze. Chcą młodzi zrobić wesele na 150 osób ich sprawa. A życzenie komuś choroby czy śmierci bo już też się tu spotkałam z takimi komentarzami to zwykła podłość.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz